W ubiegłym roku Onde zanotowało zarówno spadek przychodów jak i zysku netto. Na poziom rentowności wpływ miało trudne otoczenie biznesowe, w tym wzrost cen i kosztów finansowych. Mimo to władze spółki oceniają ubiegłoroczne wyniki jako relatywnie dobre, a na ten rok – ze względu na solidny backlog – patrzą z optymizmem.
W 2022 roku giełdowa spółka specjalizująca się w wykonawstwie instalacji OZE miała 1,09 mld zł sprzedaży, wobec 1,22 mld zł w 2021 roku. Zysk netto wyniósł 7,2 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 46,2 mln zł. Mocne odbicie rentowności Onde zanotowało w czwartym kwartale. w tym czasie przy przychodach na poziomie 237,4 mln zł zysk netto wyniósł 5 mln zł.
Znaczący spadek wyniku netto w ubiegłym roku był pokłosiem wzrostu cen materiałów, surowców i usług w wielu kategoriach, co przełożyło się na poziom marż na realizowanych kontraktach. Istotny był także skokowy wzrost kosztów finansowych.
– To był bardzo trudny rok na prowadzenie biznesu, a mimo to wypracowaliśmy relatywnie dobre rezultaty. Szczególnie w drugiej połowie roku, kiedy to ceny materiałów ustabilizowały się, a my dzięki temu mogliśmy kalkulować nasze oferty adekwatnie do kosztów. Czwarty kwartał pozwolił nam również na znaczne uzupełnienie naszego backlogu, który na koniec roku wyniósł około 900 mln zł, co jest wielkością porównywalną z zeszłoroczną. Co więcej, na początku 2023 roku pozyskaliśmy sporo kontraktów o łącznej wartości ponad 370 mln zł. Solidny, zdrowy portfel zamówień pozwala nam z optymizmem patrzeć zarówno na przychody w 2023 roku, jak i na ich rentowność – oznajmia Paweł Średniawa, prezes Onde.
W ubiegłym roku Onde zrealizowało pierwszy kontrakt na rynku litewskim. W tym roku udało się pozyskać kolejne zlecenie w tym kraju. Plany dotyczące ekspansji zagranicznej są jednak szersze.
– Przyglądamy się m.in. pozostałym krajom bałtyckim, Rumunii, a także oczywiście rynkowi niemieckiemu, gdzie chcielibyśmy zrealizować akwizycję lub rozwijać się organicznie. Ciekawy może być dla nas również rynek offshore, ponieważ mamy kompetencje, aby wykonywać lądowe części tych instalacji. Jeśli chodzi o segment deweloperski, to czekamy na ustabilizowanie się cen energii, aby pozyskać partnera strategicznego dla portfela projektów OZE. Jednocześnie przygotowujemy do sprzedaży naszą pierwszą własną farmę PV „Cyranka”. Pozyskane w ten sposób środki umożliwią nam start kolejnych inwestycji na własny rachunek – dodaje Paweł Średniawa.
Sfinalizowane właśnie refinansowanie kosztów budowy „Cyranki” oraz jej sprzedaż dostarczą środków, aby wystartować z budową kolejnych własnych farm fotowoltaicznych.
Onde to spółka zależna budowalnej Grupy Erbud. Ubiegły rok był dla niej rekordowy pod względem skali wykonawstwa w segmencie OZE. Zakończyła ona bowiem realizację 20 projektów wiatrowych oraz 26 farm fotowoltaicznych o łącznym potencjale wytwórczym na poziomie ponad 0,9 GW. Tym samym Onde osiągnęło już 3,9 GW mocy urządzeń na wszystkich farmach wiatrowych i fotowoltaicznych zakończonych i realizowanych od początku swojego istnienia.