Systemy ABB w wodorowych kontenerowcach Samskip

ABB dostarczy rozwiązania zasilające, napędy oraz automatykę dla wodorowych kontenerowców Grupy Samskip. Na statkach zainstalowany zostanie zdalny system diagnostyki, który jest rozwijany w Korporacyjnym Centrum Technologicznym ABB w Krakowie.

Dwa długie na 135 metrów kontenerowce mają pływać w barwach Samskip między Rotterdamem a portem w Oslo. To jedne z pierwszych tego typu jednostek na świecie, które będą napędzane energią z wodorowych ogniw paliwowych. Oba kontenerowce mają być zasilane ogniwem paliwowym o mocy 3,2 MW przy wsparciu generatorów diesla. W przypadku tego typu hybryd istotna jest wydajna dystrybucja energii między różnymi odbiornikami i napędami. Aby zoptymalizować zużycie energii, obie jednostki Samskip zostaną wyposażone w kompaktowy system ABB Onboard DC Grid, integrujący różne źródła zasilania prądu stałego jak baterie czy ogniwa. Kontenerowce będą również korzystać z systemu sterowania 800xA, który ma współpracować między innymi z pokładowym magazynem energii. Armator zdecydował się także na zdalną diagnostykę swoich statków w trybie 24/7 przy wykorzystaniu ABB Ability Remote Diagnostic System (RDS). To rozwiązanie, które współtworzą polscy inżynierowie z Korporacyjnego Centrum Technologicznego ABB w Krakowie. Zespół ze stolicy Małopolski odpowiada m.in. za rozwój oprogramowania typu edge i chmurowego dla RDS, a także wsparcie operacyjne.

– Nasz system zainstalowany jest na kilkudziesięciu statkach, które kursują na międzykontynentalnych trasach. Posiada dwie główne funkcje. Pierwszą jest wykrywanie bieżących nieprawidłowości w działaniu urządzeń. W tym przypadku możemy zagwarantować szybkie wsparcie i sprawnie rozwiązać problemy dzięki przesłanym zdalnie danym diagnostycznym. Drugą funkcją jest optymalizacja działania systemów pokładowych. Posiadając dane historyczne z różnych układów i napędów, możemy analizować profil operacyjny statku i proponować rozwiązania zwiększające wydajność, a w przyszłości projektować na tej podstawie coraz lepsze rozwiązania – oznajmia Krzysztof Hudaszek z krakowskiego zespołu ABB.

Samskip liczy, że dzięki wykorzystaniu wodorowych ogniw paliwowych na pokładzie i zielonej energii w porcie, każdy z dwóch kontenerowców wyemituje 25 tys. ton CO2 mniej w skali roku, niż gdyby był napędzany wyłącznie za pomocą tradycyjnych silników. Oba statki mają wyznaczać nowe standardy jeśli chodzi zrównoważony transport morski, utrzymując ten sam poziom dostępności, co konwencjonalne jednostki tego armatora.

Trasa między Rotterdamem a portem w Oslo liczy około 700 mil morskich. Zdaniem ekspertów, na obecnym etapie rozwoju technologii wodorowej to optymalny dystans dla średniej wielkości kontenerowców.

– Ze względu na niską gęstość mocy w odniesieniu do objętości wodoru, trasy takich jednostek morskich nie mogą być długie. Ponadto wodór ciekły musi być przechowywany w bardzo niskiej temperaturze -253 oC, a sprężony wymaga ciśnienia 700 bar. Obie technologie przechowywania wodoru są niewspółmiernie drogie w stosunku do innych paliw okrętowych. Wydaje się, że za kilka lat jednostki oceaniczne będą spalać amoniak czy metanol, czyli paliwa o znacznie większej gęstości mocy –  podkreśla Witold Ciesielski z biznesu ABB Marine & Ports.

Nie zmienia to faktu, że w basenach takich mórz jak Bałtyk, żegluga oparta na wodorze będzie się rozwijać.

– Obecnie również w polskich biurach konstrukcyjnych realizowanych jest wiele projektów typu „hydrogen-ready”. To statki, które już na etapie projektu dostosowuje się do zastosowań wodorowych w przyszłości. Dziś problemem pozostaje dostępność samego paliwa. Aby produkcja zielonego wodoru była opłacalna, musi występować naddatek energii z OZE. Ten komfort ma np. Dania, która będzie mogła pełnić rolę stacji paliw dla statków. Polska znajdzie się w tej sytuacji dopiero w drugiej fazie projektu budowy własnych morskich farm wiatrowych na Bałtyku – dodaje Witold Ciesielski.

Oczywiście istotną rolę odegra również system dopłat i wsparcia finansowego. Projekt Samskip jest współfinansowany przez publiczną, norweską spółkę Enova. Obecnie trwa budowa statków w indyjskiej stoczni Cochin Shipyard. Ich dostawy przewidziane są na trzeci i czwarty kwartał 2025 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *