Czy roboty zastąpią pracowników na budowie? Budimex testuje innowacyjnego cobota

Budimex testuje mobilnego robota wspomagającego pracowników na budowach. Zasilana ekologicznym silnikiem, sterowana za pomocą gestów konstrukcja, wyposażona została w kamery 360 stopni, lidar oraz czujniki pozwalające wykonywać mu pracę nawet nocą. Robot sprawdzany jest na budowie Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie. Do jego zadań należało będzie transportowanie ciężkich przedmiotów, malowanie, składanie szalunków oraz wiercenie otworów. Innowacyjna konstrukcja to efekt współpracy inżynierów z Włoch, Austrii, Niemiec oraz Polski.

Cobot, czyli robot współpracujący (Collaborative Robot) jest wyposażony w cztery koła skrętne, dzięki czemu z łatwością może poruszać się w każdym kierunku z prędkością nawet do 8 km/h. Konstrukcja przemieszcza się całkowicie automatycznie, omijając zarówno przeszkody, jak i ludzi. Dodatkową zaletą jest także możliwość wgrania mapy obiektu, na którym będzie pracował. Dzięki modułowej konstrukcji łatwo też będzie można adaptować go do różnych zadań.

Prace nas stworzeniem robota trwały od 2021 roku w ramach projektu badawczego CONCERT, który był realizowany przez konsorcjum z partnerami z Włoch, Austrii i Niemiec, m.in. z włoskim Instytutem Technologicznym. W skład konsorcjum wszedł także Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy z Warszawy, który pomógł wypracowywać założenia do bezpiecznej i efektywnej pracy z robotem.

– Oficjalna premiera robota miała miejsce zaledwie kilka tygodni temu, podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Teraz czas na chrzest bojowy – robot rozpoczyna testy na budowie Szpitala Wojskowego w Krakowie – informuje Marek Klusek, dyrektor Działu Innowacji Budimex.

Głównym zadaniem robota będzie pomoc w transporcie ciężkich przedmiotów – dlatego nośności platformy robota to aż 200 kg. Maszyna posiada także ramie na wysięgu 1,2 m. Za jego pomocą można przenosić ciężary do 20 kg. Dzięki temu będzie mógł np. wiercić, w tym w sufitach, aby redukować czas pracy ludzi w niewygodnej pozycji z uniesionymi ramionami. Czas pracy robota to 10 godzin. Zasilany silnikiem elektrycznym nie emituje spalin, dzięki czemu może pracować zarówno pod ziemią, jak i w zamkniętych pomieszczeniach. Wyposażenie cobota w bezemisyjny silnik jest elementem strategii osiągnięcia przez Budimex neutralności klimatycznej do roku 2050.

– Jako największa grupa budowlana w Polsce, chcemy wyznaczać trendy w innowacyjnym i zrównoważonym budownictwie. Rozpoczynający dziś pracę robot to dopiero początkiem zmian, jakie szykujemy – dodaje Marek Klusek.

Chęć ochrony środowiska to nie jedyny powód powstania robota.

– Jak każda firma budowlana zmagamy się z wyzwaniami związanymi ze starzejącym się społeczeństwem oraz niedoborem siły roboczej. Skonstruowanie tej maszyny to nasza odpowiedzią na realia rynku pracy. Chcemy zbudować fundament pod wykorzystanie cobotów w budownictwie i wyznaczać trendy w tym aspekcie. Zakładamy, że o szerszej robotyzacji możemy mówić w horyzoncie czasowym 5-10 lat, w zależności od tego jak intensywnie firmy z branży robotycznej zwrócą się w kierunku branży budowlanej, by odpowiadać na jej potrzeby. Chcemy być liderem tej przemiany i wiarygodnym parterem dla podmiotów specjalizujących się w tworzeniu robotów – podsumowuje Marek Klusek.

Cel i zakres pierwszych testów robota:

  • – Sprawdzenie funkcjonalności robota w rzeczywistym środowisku placu budowy (mobilność, zwrotność, nawigacja, bezpieczeństwo).
  • – Weryfikacja założeń projektowych dla przypadków użycia robota do transportu materiałów budowlanych i wiercenia.
  • – Pilotażowe wdrożenie nowych procedur i wytycznych niezbędnych przy organizacji pracy na budowie z wykorzystaniem robota.
  • – Rozpowszechnienie wiedzy o nowej technologii wśród pracowników budowy, w zakresie technicznym oraz społecznym.
  • – Zebranie doświadczeń i danych do dalszych prac rozwojowych nad cobotem.
  • – Pełny zakres testów z udziałem pracowników ogólnobudowlanych zaplanowany na wiosnę 2024 roku.

Funkcjonalności robota:

  • – Transportowanie materiałów, wiercenie, a docelowo jeszcze izolacje natryskowe i wsparcie w składaniu prostych szalunków.
  • – Czas wymiany głowicy końcowej, kilka minut.
  • – Sterowanie gestami, za pomocą tabletu lub manualnie w trybie „Follow Me”
  • – Nawigacja po rozmieszczonych kodowanych znacznikach.
  • – Autonomiczna nawigacja robota w przestrzeni roboczej za pomocą modelu BIM.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *